Od Naczelnego

Podjąłem prywatne zobowiązanie, że gdy tysięczny raz "Moja Fizyka" będzie otwarta to zaznaczę ten fakt okrzykiem radości i podzielę się ta radością z Otwieraczami. Dzięki Wam! (przez jak największe W) Dzięki Wam!, bo dzięki Wam entuzjazm się udziela nam, a bez entuzjazmu nie byłoby MF, bo dzisiaj wszystko jest albo za pieniądze albo z entuzjazmu. Pracujemy bez księgowości i bez wydanego na MF grosza i dzięki temu cieszymy się pełną swobodą działania. Nasza wdzięczność dla sponsorów czyli duchowych wspieraczy (PTF i UO) jest ogromna, za to, że nam dają tę swobodę.

Mamy niedosyt, korespondentów. To miało być forum dyskusyjne. Ale kto będzie pisał, jak każdy jest zapracowany i zafrasowany, zmęczony i zalatany? The Physics Teacher (warto kliknąć czasem na ten adres) ma ponad 10 000 prenumeratorów na całym świecie. Na jedno z doświadczeń tam publikowanych miałem około 30 reakcji. Na inne mniej. Na kilka - żadnej. Cieszę się, że u nas jest może trochę lepiej. Mimo tego narzekamy na słaby odzew Czytelników. Bez Waszej aktywności nasza aktywność Was zanudzi. Mamy tylko nadzieję, że znajdując nas znajdziecie czas na pójście krok dalej i "kliknięcie" któregoś z podanych na pierwszej stronie adresów. Wszystkie ciekawe.

Jeśli ktoś zainteresuje się TPT, to chętnie poprowadzę do stron z moimi doświadczeniami. Proszę na stronie TPT, w okienku na dole lewej strony wpisać dindorf i kliknąć search. Pokaże się szereg moich doświadczeń, z ostatnich kilku lat. To najświeższe z kwietnia 2004 - też ciekawe!! Zachęcając do oglądania innych niż MF stron www, chcę polecić pooglądanie Fizyki w Szkole. Nasz, ogólnopolski najstarszy z istniejących periodyków jest niewątpliwie jedną z najbardziej zasłużonych Instytucji walczącej o poprawę samopoczucia nauczycieli fizyki. Przyznaję, że z przyjemnością przeczytałem dzisiaj prawie wszystko co znalazłem pod przyciskiem FORUM.

Każdy z nas, stale odbierający z otoczenia dostępnymi mu zmysłami informacje, musi zauważać dziwności jak np. zachowanie się wody spływającej z ząbkowanego talerzyka (patrz okładka), parówek tańczących w rondelku (TPT wrzesień 2001)... Gdy podgrzewa się wodę w rondelku, a w wodzie pływające proste parówki (hotdogi!!),

to te parówki obracają się od czasu do czasu - zwykle obie równocześnie. Kiedy wypiję maślankę czy kwaśne mleko, widzę jak na szklance, która zaraz po wypróżnieniu była biała - nieprzeźroczysta, nieregularnie pojawiają się nieregularne ślady przeźroczystości. Wygląda to na zjawisko czysto (?) fizyczne, a nie potrafił bym wytłumaczyć dziecku dlaczego szkło "oczyszcza się" w taki wybiórczy sposób. Jest pewnie dużo porządku w tym chaosie (albo odwrotnie).

Otwórzmy szeroko oczy. Poseł, który zauważył, że oderwał się od rzeczywistości spróbował doświadczalnie odpowiedzieć na pytanie: co by było jakbym miał przeżyć miesiąc za 500 zł? Spodziewam się, że skończyło się na doświadczeniu myślowym. Róbmy doświadczenia (nie gardząc myślowymi). Próbujmy częściej wciągać uczniów w dyskusję (jeśli nie doświadczenia) na tematy co by było gdyby. Tak przyzwyczailiśmy się do naszego komfortowego życia, że dopiero myśl o zmianie warunków uświadamia nam jak jest nam dobrze. Czy można żyć bez powietrza (np. na Księżycu), czy można żyć bez tarcia?